Ognisko, siatkówka, maliny ♥

Hej ! Na początek dziękujemy za te wszystkie komentarze i obserwacje. Uwaga !! JEŻELI BĘDZIE 20 OBSERWATORÓW ZROBIMY KONKURS !. Konkurs powoli się "tworzy" ale to dopiero jak będzie 20 obserwatorów , dlatego że będzie brało udział więcej osób i będzie miał on jakikolwiek sens. A wracając do wczoraj..o godzinie 14 Sandra z Magdą wyszły na dwór. Na placu jest takie specjalne miejsce do robienia ognisk. A że w sobote wieczorem robili ognisko, to dokładnie nie zgasili no i troche dymu leciało. To Sandra z Magdą postanowiły że zrobią sobie ognisko.. Zaczęły dodawać suche rzeczy , trawe suchą , trociny, troche węglą , który został po ognisku i inne rzeczy . No i w końcu zaczęło się to strasznie dymić. No ale one dodają jeszcze więcej aż.. Pojawił się ogień ! Hahaha Nie był on duży. Niesety później zgasł. Ale one nie dały się. Rozpalały dalej. No w końcu końcówka wakacji dlatego próbowały one wykorzystać jak najlepiej..I znów się zapalił ogień ale później zgasili go tacy jedni.. No ale. Koło tego ogniska jest takie jakby pole do siatkówki. No i znalazła się też piłka ( przyniosła taka jedna dziewczyna ) No i zaczęliśmy grać. To trwało z 2 godzinki i dołączyło do nas Karola !. No i graliśmy. Zrobiło się szaro więc była przerwa. Magda poszło po maliny ♥  Mniaam. No wszyscy zjedli i Magda poszła jeszcze raz . Mamy nadzieję że dzisiaj będzie tak samo fajnie. A ten ostatni tydzień wakacji spędzimy jak najlepiej .. Ale się rozpisałyśmy . Pa :*

Jakieś jeszcze zdjęcie z Chorwacji :*

Baloty

Hej dzisiaj razem z kuzynką i koleżankami byliśmy w Stęszewie rowerami tam chodziliśmy po ulicach i wygłupialiśmy się było bardzo fajnie w drodze powrotnej planowaliśmy co będziemy robić jutro ogólnie to gdy jechaliśmy to po drodze wchodziliśmy na baloty które stały na polu ten dzień był bardzo udany....

Dziś post krótki, ale będą zdjęcia !!
Kilka zdjęć z Chorwacji :

Mniaam. Czy są takie w Polsce ??

Woda :D

Ten piękny wóz..

Haha

..

 

Z tyczką na Sandre

Hej ! Najpierw chcemy podziękować za tych 9 obserwatorów. Może to dla niektórych mało, ale dla nas jest to rekord.Bona samym początku były to 2 osoby. I wczoraj było aż 60 odwiedzin !! I to w jeden dzień . Tak, to też rekord. No i dziękujemy też za te 5 komentarzy pod ostatnim postem . Oczywiście mieliśmy raz 7 , ale to było związane z konkursem więc to jakby się nie liczy. :D Ale wracając do wczorajszego dnia. Od godziny 12 do 20.30 byliśmy na dworze. Najpierw siedzieliśmy na placu zabaw, który jest niedaleko naszych domów. Później zaczęliśmy się bawić w podchody.  Sandra była z Amandą , A Karola z Moniką.Było dużo śmiechu.:) Następnie poszliśmy znowu na plac i grałyśmy w siatkówkę. Po kilku minutach doszły 4 osoby ( w tym Magda ). Graliśmy dość długo. Później wszyscy rozeszli się do domów . Została tylko Amanda, Karolina i Sandra.I tam Karola zaczęła gonić Sandre tyczką ( tym takim wielkim patykiem od prania chyba podpórką czy jak to tam się nazywa ) To było bardzo mądre haha. Może kiedyś lub niedługo pojawi się jakiś film. Ponieważ Sandra niedawno dostała kamere to można ją troche wykorzystać haha.

Paa :**

..

Hej ! Tak więc zmieniłyśme email. Jest on podany w opisie " O MNIE "  my będziemy często go odwiedzać więc można do nas pisać. Ale już poza tematem.. Teraz często bawimy się w podchody i to tak po prostu..Musimy zmienić naszą formę pisania bo już nie wiemy co po prostu napisać. Nie mamy pomysłów. Kolejny post na pewno będzie dłuższy. Obiecujemy. Pa :D

Nowy gadżet.

Hej ! Niektórzy może nie zauważyli ale niedawno pojawił się nowy gadżet " obserwatorzy" Jak na razie są to tylko 2 osoby. Dlatego zachęcamy wszystkich do dołączenia się do tej grupki ludzi.
                                    
                                                        Uwaga ! Od dziś prowadzimy

                          OBSERWACJA=OBSERWACJA     

Jest to nasz pierwszy blog , który doszedł tak daleko,dlatego prosimy byście nam pomogli :) Bo to tylko dzięki wam mamy tyle wejść :D

Pozdrawiamy
Magda & Karolina & Sandra        

Chorwacja..

Hej ! Tak już wróciłam 13 sierpnia, ale teraz przydarzyła się okazja na napisanie kolejnego posta. Niestety, wtedy dziewczyny nic nie pisały bo jak to one twierdzą mają sklerozę. :D Wracając do Chorwacji.. Byłam tam 11 dni razem z jazdą autokarem. Bo nim jechaliśmy w jedną strone 28 godzin ( były straszne korki na autostradzie ) a w drugą 20. Byliśmy tam z biura podróży Fun Club. Z nimi byliśmy już czwarty raz. Za rok może piąty :) W hotelu nasz pokój znajdował się na najwyższym piętrze dlatego mieliśmy widok na całą miejscowość ( Baske Vode ). Morze Adriatyckie było bardzo spokojne i czyste. Choć plaża baardzo wąska. Trzeba było chodzić w specjalnych butach ponieważ tam plaża była kamienista, a w wodzie mogły zdarzyć się jeżowce i można było się skaleczyć.Pogoda na prawę dopisywała choć przez 3 minuty  była burza i kropił deszcz.Byliśmy na 3 wycieczkach fakultatywnych : Fish picnic, Dubrovnik i Rafting. Na fish picnicu plynęliśmy statkiem 2 godziny na wyspe Bol. Mieliśmy tam zas wolny a później wsiadaliśmy do statku i dostaliśmy rybe do jedzenia. I wtedy dopłynęliśmy na wyspe ( nie pamiętam jak się nazywała :D ) na której cały czas świeci słońce. Hotelarze reklamują się tak że jeżeli przez jakąś chwile nie będzie świecić słońce to turyści nie płacą w ten dzień za pokój. W ciągu ostatnich 10 lat zarzyło się to 2 razy..No i na tej wyspie trzeba było iść na wyspe zloty rad ( Zloty róg ) która co rok ma inne położenie. Dubrovnik to miasto ałe z kamienia. Za gorąco tam byłoo. Rafting jest to spływ pontonowy po rzecze Krka ( chyba). Było super ale dobrze że mieliśmy kaski na głowie..Więc te wakacje uważam za udane..

 Przejście graniczne między Chorwacją a Austrią.

Widok z tarasu..

Niewiem czemu ale nie moge dodać więcej zdjęć bo wyskakuje mi jakiś error czy coś . Najprawdopodobniej pojawią się one w kolejnym poście.

Wakacyjny dzień !

Wczoraj cały dzień spędziłyśmy na dworze. Miałyśmy także mały konflikt z innymi dziewczynami oraz z siostrą Magdy, no ale cóż długo się nie kłóciłyśmy i poszłyśmy grac w siatkówkę. Razem z nami grały także nasze inne koleżanki Oliwia, Amanda, Ania. Dobrze się bawiłyśmy, lecz Magdzie przyszedł do głowy bardzo dziwny pomysł. Wzięła patyk i nadziała na niego............głowę śmierdzącej ryby ( znalazła ją w trawie ). Zauważyła swoją młodszą siostrę i zaczęła za nią ganiać i ją straszyć !

Hahaha to był naprawdę szalonyyyyy dzień. Wieczorem wszyscy rozeszli się do swoich domów.                                                                                                                                                                                                                                            

                              

                                                           THE   END