mksw-lifes

Hej! Ostatnio było dużo zamieszania i nie mieliśmy jak napisać posty.Wiemy że niektórych zawiedliśmy ale muszą to zrozumieć.Niedawno pojawił się u nas komentarz. Szczerze ? Nie poruszył on nas. Jest to nasz blog i my decydujemy co na nim jest. Znalazła się również osoba, która ma dobre serduszko. Napisała miłe słowa do anonima. Tak naprawde z anonima każdy potrafi rozmawiać a z konta lub w twarz nikt się nie odważy. Bo wiecie jak to jest ze zdjeciami. Przychodzi sie pozno ze szkoly,jest wtedy juz szarawo. A chyba nikt nie chce zdjec takich robionych na szybko i byle jak. No więc anonimku przemyśl to jeszcze ; ) No a pomijajac ten temat.. Ostatnio Sandra z Magdą i kolezanka Monika wyszly razem na dwor. Najpierw poszly na tzw. okulnik. Tam poszly do takiej jakbg bazy z cegieł. Tam zobaczyly ze pisze zakaz wstepu , uwaga pszczoly i teren prywatny. Bylo to dziwne poniewaz jest to po prostu niczyje. Przychodzil tam kazdy kto chcial. Sandra z Magda maja tez mile wspomnienia bo robily tam popcorn ( nie pytajcie o szczegoly ) i pozniej poszlismy kolo naszego kolegi pobiewaz byla tam monika. Okazalo sie ze maja tam malucha. I to jeszcze takiego prawdziwego. Po dluzszej chwili poszlismy jezdzic na deskorolce. Damy dzis zdjecia pobiewaz znalezlismy czas na to. Tylko sie nie smiejscie